life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Bartłomiej Wieczorek: Noworosja a faszyzm i antyfaszyzm

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Wojna w Donbasie stworzyła podziały wśród polskiego środowiska nacjonalistycznego na popierających stronę prorosyjskich separatystów, zwolenników ukraińskich nacjonalistów oraz na neutralnych. Uważam te podziały za bezsensowne, gdyż prawdziwi polscy narodowi rewolucjoniści powinni skupiać się na rozszerzaniu polskiego ruchu nacjonalistycznego.

Mimo, iż sam mam swoje zdanie na temat tego konfliktu i popieram częściowo jedną ze stron, to postaram się przedstawić moje stanowisko za pomocą logicznych argumentów. Nie jestem przeciwko polskim nacjonalistom, którzy popierają przeciwną stronę barykady w tej wojnie (wręcz przeciwnie jestem za współpracą).

Polscy nacjonaliści proukraińscy zarzucają nacjonalistom popierającym stronę rosyjską komunizm i antyfaszyzm, co nie jest do końca prawdą. Fakt, znajdą się komunistyczne szury, ale po stronie Noworosji też walczą rosyjscy nacjonaliści prawosławni i neopogańscy (Rosyjska Jedność Narodowa, Batalion Rusicz). Nacjonaliści z wymienionych przeze mnie organizacji nie walczą za Putina, tylko walczą tam z syjonizmem i amerykańskim imperializmem, gdyż siły zachodniego imperializmu wspierają po cichu stronę ukraińską. Polscy nacjonaliści popierający batalion Azow zarzucą mi teraz wspieranie rosyjskiego imperializmu, bolszewizmu i rządu Putina, ale tak nie jest. Jako narodowy radykał i antykomunista nie uważam Putina za nacjonalistę ze względu na legalną aborcję w Federacji Rosyjskiej, masowy napływ migrantów z Azji Środkowej, dobre relacje z Izraelem, represjonowanie rosyjskich nacjonalistów (także tych wspierających separatystów w Donbasie  oraz z wielu innych powodów. Nie jestem rusofilem, ani też rusofobem. Uważam, że powinniśmy popierać pragmatyczny stosunek do tego państwa, ale to trochę inny temat.

Na takiej samej podstawie można stwierdzić, że popieranie ukraińskich nacjonalistów z Batalionu Azow świadczy o popieraniu syjonizmu i amerykańskiego imperializmu, gdyż nie oszukujmy się, Zachód wspiera Ukrainę i zachodni imperialiści finansują batalion Azow. Nie zaprzeczam, że po stronie separatystów walczą lewacy i komuniści, co nam nacjonalistom się nie podoba, ale po stronie ukraińskiej też walczą antifiarze i lewacy. W batalionie Azow i w całej armii ukraińskiej walczą też gloryfikatorzy UPA i Bandery, co świadczy o ich antypolonizmie – na Ukrainie nawet rząd gloryfikuje banderowskich zbrodniarzy. Kult UPA na Ukrainie jest częścią systemu, a nacjonaliści też gloryfikują banderowców, czyli są częścią systemu. Kolejną wadą ukraińskich nacjonalistów z batalionu Azow jest nie tyle co neopogaństwo, ale antychrześcijaństwo.

Wielu bojowników Noworosji uważa, że walczy z faszyzmem, ale tak naprawdę słowo „antyfaszyzm” Rosjanom kojarzy się inaczej niż przedstawicielom innych nacji w Europie. W Europie określenie „antyfaszyzm” oznacza poparcie dla wolności jednostki i demokracji, zwalczanie tradycji, potępianie nacjonalizmu (w Rosji europejscy antyfaszyści nazywani są liberałami). Natomiast „antyfaszyzm” dla przeciętnego Rosjanina od czasów stalinizmu znaczy walkę z wrogami Ojczyzny (w komunistycznej propagandzie nazywali Niemców faszystami, co było kłamstwem, gdyż nazizm i faszyzm to inne ideologie, ale to inny temat). Rosjanie niestety myślą, że wszystko co zachodnie jest faszystowskie, co jest obrazą dla samych prawdziwych faszystów, którzy sprzeciwiają się zachodniemu demoliberalizmowi, kapitalizmowi, konsumpcjonizmowi, mieszaniu ras oraz syjonizmowi.

W radzieckiej propagandzie faszyzmem nazywano wszystko co było antyradzieckie (III Rzeszę, NATO, USA i Izrael), co tak naprawdę jest śmieszne, bo co te wymienione państwa i „organizacje międzynarodowe” mają z faszyzmem wspólnego? Faszyzm to nie rusofobia i hitleryzm. Faszyzm to tak naprawdę tradycjonalizm, silne państwo, autorytarne rządy jednostki, nacjonalizm, heroizm, poświęcenie dla narodu, samodyscyplina, nieśmiertelne ideały Mussoliniego. Jako polski nacjonalista uważam, że powinniśmy zwalczać zbrodnicze i antypolskie ruchy tj. syjonizm i banderyzm oraz popierać postulat pracy w Polsce dla Polaków. Masowa migracja Ukraińców do Polski jest zagrożeniem dla monoetniczności Polski oraz generuje bezrobocie wśród Polaków.

Nie ma teraz sensu krzyczeć o odzyskaniu Lwowa, gdyż na chwilę obecną to niemożliwe. Mieszka tam zbyt mało Polaków, najpierw powinniśmy się skupić na problemach wewnętrznych i dozbrojeniu polskiej armii.

Powinniśmy także wspierać rosyjskich nacjonalistów przeciwstawiających się antynacjonalistycznym rządom Putina, amerykańskiemu imperializmowi, syjonizmowi a także banderyzmowi. Putin gdyby chciał to wsparłby rosyjskich powstańców w Donbasie, ale woli być szabesgojem i mieć dobre relacje z Izraelem niż wyzwolić Rosjan w Donbasie. To Lenin przyznał Donbas Ukraińskiej SSR i wyznaczył jej granice, natomiast Krym został przyznany Ukraińskiej SSR za rządów Chruszczowa. Za czasów ZSRR Donbas (od 1954 Krym również) należał do Ukraińskiej SSR. Komuniści wspierali tam napływ Ukraińców, żeby skłócić ich z Rosjanami w ramach zasady „dziel i rządź”.

Większość separatystów w Donbasie walczy za wartości nacjonalistyczne, utożsamiają się z Rosyjską Cerkwią Prawosławną, zdarzają się też komuniści i antyfaszyści, ale jak wcześniej pisałem po stronie ukraińskiej też podobne jednostki się trafiają. Nie uważam, że Noworosja jest idealnym państwem nacjonalistycznym. Nie jest wzorem do naśladowania, ale moim zdaniem jest bliższa ideom rewolucji narodowej niż prozachodnia Ukraina.

Bartłomiej Wieczorek

jewukr


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , ,

Podobne wpisy:

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

14 Komentarzy

  1. Co do Rusiczy też się nimi kiedyś zachwycałem kiedy byłem prorosyjski i antyukraiński, ale w rzeczywistości to ugrupowanie bandytów na czele którego stoi psychopata lubujący się niegdyś zabawiać zażynaniem psów, a potem chwalił się tym na VK, podobno zjadał te psy. Kiedy były walki w Donbasie lubili roztrzeliwać jeńców a potem obcinali im uszy jako trofea. Wokół tych Rusiczy robi się legendarną otoczkę jakby to był jakiś wielki ruch porównywalny do batalionu Azow, a w rzeczywistości pewnie jest ich 30 najemników na usługach FSB, a rosyjskich nacjonalistów w samym Azowie jest kilkaset, a są jeszcze inne formacje, gdzie oni służą. Inny przykład to Rafael Lusvarghi stylizowany na „wikinga Donbasu”, w ostateczności ujęty przez nacjonalistów z Azowa i C14 co obaliło jego mit wielkiego wojownika, on ciekawie się prezentuje, nie wiadomo jak go określić, czy jako komunistę (walczył w FARC, nie wiadomo na ile jest naciągana jego historia w brazylijskiej policji i w Legii Cudzoziemskiej),czy nacjonalistę, stylizował się na wyznawcę germańskiej mitologii a następnie nagle przechrzcił się na prawosławie. Rosyjskie ugrupowania nacjonalistyczne będące po stronie separatystów można policzyć na palcach, a reszta albo jest po stronie Ukrainy albo przynajmniej nie popiera separatystów i nie popiera żadnej ze stron. Jedynymi wartościowymi organizacjami walczącymi po stronie separatystów spośród rosyjskich nacjonalistów są Rosyjska Jedność Narodowe i „Russkoje Impierskoje Dwiżenije” bo te ugrupowania z pewnością można nazwać antyputinowskimi i odrzucającymi sowietyzm, chcącymi przywrócić Rosję w pierwotnym kształcie dla jej rdzennych mieszkańców. Z pewnością nie są nimi Rusicze, którzy w mediach rosfyjskich robią kariery „bohaterów” i są nietykalni przez sądy w Rosji w przeciwieństwie do prawdziwych rosyjskich nacjonalistów. Oprócz FSBowskiej wydmuszki „Rusiczy” są jeszcze inne formacje rosyjskie łączące „nacjonalizm” z bolszewizmem jak Warjag, Wiking, Interbrigady (limonowcy), Swarog i kilka innych. Poza tym walczą jeszcze szowiniści z innych krajów typu Legion Świętego Stefana, czetnicy itd.

  2. Co do Azowa odniosę się jeszcze na pewno ich wadą nie jest antychrześcijaństwo, bo to po prostu jest nieprawda, Azow jest pełen zarówno chrześcijan, jak i neopogan i politycznie nie faworyzuje żadnej religii, podczas walk są u nich zarówno flagi neopogańskie, jak znajdą się tacy, co walczą pod chrześcijańskimi flagami. Co do antypolonizmu gloryfikowanie UPA jest trochę antypolskie, ostatni marcowy marsz we Lwowie nie był dobry dla relacji polsko-ukraińskich, ale nie wierzę, że stali się polakożercami po kilku ekscesach zważywszy na wcześniejszą intensywną współpracę z polskimi nacjonalistami przychylnymi im. Ich wadą jest niejasny stosunek do syjonizmu i Izraela, poza tym ukraińscy nacjonaliści kiedy stanowią taką dużą siłę militarną zamiast umierać wyłącznie za oligarchów bez zmieniania Ukrainy mogliby połączyć siły i obalić demoliberałów i skonfiskować majątek oligarchów. Co do Donbasu uważam że powinni uzyskać autonomię ale po rozbrojeniu się separatystów i wyjeździe tych co nie są miejscowi i tych co sterują Noworosją i po wybraniu w wyborach lokalnych władz lojalnych wobec Ukrainy. Krym uważam za rosyjski bo najprawdopodobniej ludność Krymu sama tak chce i tam działają fakty dokonane

  3. JBWA, odnośnie antychrześcijaństwa Azowa to co powiesz na materiały gdzie bezczeszczą chrześcijańskie ikony czy pisma? Na pewno większość z tych materiałów nie jest prowokacją.

    • Ale tego dokonali ekstremiści z Misanthropic Division i nie była to akcja reprezentująca cały Azow i wielu azowców sprzeciwiło się temu, choćby Władysław Kowalczuk, nie możemy oceniać Azowa z perspektywy jednej grupy, zresztą zadrużanie czy niklotowcy też są sceptyczni wobec chrześcijaństwa, ale jednak są inne powody dla których nie odrzucamy ich

    • Znam kuluary współpracy polskich ugrupowań o innych zapatrywaniach religijnych, ale nie wyobrażam sobie by w ramach jednej organizacji funkcjonowali tradycjonalistyczni chrześcijanie i leśni wojownicy wrzucający pod swoją banderą w przestrzeń publiczną filmiki o „żydku na patyku”. jak ktoś jawnie pluje na twoją matkę to nie jest twoim bratem.

    • Rozumiem, ale trzeba pamiętać że Ruch Azowski nie jest ruchem religijnym i ich celem nie jest szerzenie konkretnych poglądów religijnych, a ci co spalili ikony robili to na własną rękę. Trzeba pamiętać, że na Ukrainie trwa wojna i dla nich każdy przydatny do walki jest potrzebny dlatego różnice ideologiczne schodzą na dalszy plan. Nie jest też tak, że azowcy pozwalają na samowolę neonazistom, bo przykładowo zakazują eksponowania „w polu” symboliki otwarcie nazistowskiej (co prawda różnie jest z przestrzeganiem tego zakazu ale chyba nie będą ich cały czas pilnować ich bo to byłaby bzdura). A z pewnością już doniesienia o zbrodniach wojennych Azowa to ściema, nawet jak dokonują się takie to nie pozostają bez odpowiedzi

  4. Wszelkie podziały w polskim środowisku nacjonalistycznym na tle oceny wydarzeń na Ukrainie są idiotyzmem i służą wszystkim, tylko nie Polsce i polskiemu nacjonalizmowi. Są niestety kretyni, którzy tego nie mogą pojąć.
    Sam tekst jest fajnym plaskaczem w stronę wariatów, którzy bredzili i wciąż bredzą, że to portal „probanderowski” :)

  5. Czy ktoś wie jak wygląda obecnie sytuacja z Misanthropic Division/Phoenix?
    Czy oni wciąż działają w Azowie?
    I czy oni faktycznie zabili Arsena Pavlova?

    • Raczej wymienione grupy + Wotan Jugend i pomniejsze grupy nadal walczą w Azowie, tylko że prawdopodobnie w mniejszych ilościach z racji zamrożenia konfliktu, trzeba też odróżnić uczestnictwo NSów w Azowie, a działalność Korpusu Narodowego, bo oni nie są nazistami, a nawet jeśli mają takowych w ugrupowaniu to nie zmienia to ich głównej ideologii, która nie jest nazizmem. NSi zresztą są też u separatystów, w tym prorosyjskie odłamy Misanthropic Division, Wotan Jugend, Rosyjska Jedność Narodowa, po części oddziały Rusicz i Ratibor i NSi rozrzuceni w innych jednostkach. Co do zabicia Arsena Pawłowa „Motoroli” nie mam pojęcia.

    • Również większość ugrupowań Blood&Honour/Combat18 popiera separatystów, a Ukrainę popierają ugrupowania narodowo-rewolucyjne/narodowo-radykalne, czyli bliskie idei Trzeciej Pozycji, a „nacjonaliści”, na których powołują się miłośnicy kremla są często (ale nie zawsze)j rynsztokiem ideowym niemającym zbyt wiele z nacjonalizmem wspólnego, a raczej z systemowymi „narodowcami”

    • Interesuję mnie jaką wysoką rangę wojskową mają w pułku Azowskim obecni członkowie MDsi czy NSi zarówno rosyjskojęzyczni którzy dostali paszport i służą.
      Czytałem że liczą około 50 osób, niby opuścili szeregi na rzecz demonstracji ulicznych. Jeden nawet zginął ale nie ma w rejestrze poległych żołnierzy. Mają też na pieńku z Prawym Sektorem za rekrutowanie w swoich szeregach Tatarów, Czeczenów i Żydów. Obok Wotan Junged działali też w kremlowskim BORN.
      A byli Polacy w ich szeregach ? Lewaki opisywali że dwóch od nas rekrutowało na wyspach brytyjskich lecz bez sukcesów

    • Słyszałem o miejscowym Polaku z Ukrainy w szeragach Azowa, niewątpliwie byli tez Polacy z Polski w Azowie, ale o Polaku z UK to słyszałem tylko w szeregach separatystów (Dariusz Lemański). Rzeczywiście nie popierają Prawego Sektora ze względu na otwarcie na narody, które MD uznaje za „nie-białe”. Co do Polaków wiem tez tyle, że Ukraińcy mieszkający w Polsce wraz z grupą polskich NSów utworzyli polski oddział MD. Od Ciebie dowiedziałem się, że MDsi działali w BORN (zapewne chodzi o Bojową Organizację Ruskich Nacjonalistów), szczerze to nie wiedziałem bardzo dużo o nich i zaskoczyło mnie to, że oni są pro-kremlowscy. Ciekawi mnie co sądza o sytuacji w Donbasie tacy przedstawiciele rosyjskiego ruchu jak Tesak (gdzieś pisali, że jest po stronie separatystów ale do końca nie wierzę), „Nadmorscy Partyzanci”, resztki ugrupowania Spas i podobne ugrupowania podejmujące działalność zbrojną (takie jak Bojowa Organizacja Terrorystyczna/Mad Crowd)

  6. Oczywiście zapomniałem dodać że Ci rosyjscy co działali wcześniej w BORN ale jak zorientowali że tylko są pionkami Kremla do brudnej roboty i jeszcze ich sypnęli, automatycznie stali się antykremlowskimi nacjonalistami, cześć uciekła na Ukrainie ale nie wszystkim się udało. W BORN był Roman Zheleznov ps. „Zukhel”.
    O pro kremlowskim odłamie W-J to nawet nie słyszałem.
    Co do Polaków w UK czytałem na polskich i angielskojęzycznych lewackich stronach (reklamę im nie bede robił można sprawdzić w necie)pisali o dwóch Polakach jeden z Chełma ANowiec i drugi jako Polak z Manchesteru. A obaj działali w National Action, który w zasadzie był proukraiński, chodź nie wiem jak było na początku konfliktu rus-ua. A mieli zajmować się:
    przeprowadzaniem ochotników do ukraińskiego pułku Azov i działającej w jego szeregach Misanthropic Division na linii Ukraina-Polska-Irlania-Wielka Brytania – tak pisali. Ten pierwszy ma zakaz wjazdu do wysp w oczekiwaniu na dalsze dochodzenie zwolniono za policyjną kaucję jeszcze udał się na Ukrainę bo czym powrócił spowrotem i ostatecznie go deportowano do Polski. Druga osoba nie przekroczył nawet granicy ukraińskiej bo uznano go za mało pomocnego.
    Pytanie na ile to prawda a na ile to fake news. I na ile skoczyło się sukcesem lub fiaskiem. Bo sam Mark Jones wizytował Azov na początku 2017.
    Co do polskiego MD to podobno mieli rozprawić się z samym Tomaszem Maciejczukiem za rozpętanie afery Majdankowej w 2015.

    • Czyli mam rozumieć, że WJ/MD z Żeleznowem na czele kiedy byli w BORN to współpracowali z kremlowskimi służbami, czy byli od zawsze w opozycji do kremla, ale dawali sobą manipulować i później zorientowali się i uciekli na Ukrainę? Jeśli to drugie to ciekawych rzeczy można dowiedzieć się o MD/WJ i Żeleznowie i dziwię się, że dowództwo Azowa tolerowało ich w szeregach. Zasadniczo to pokręcona jest sytuacja z niektórymi środowiskami nacjonalistycznymi w Rosji, może się też wydawać dziwne dlaczego ukraińscy nacjonaliści tolerowali w swoich strukturach Rosjan, którzy mieli powiązania z kremlowskimi służbami, lub tymi, którzy sami pracowali w tych służbach, jak np. Ilia Bogdanow (zachowując życzliwość wobec niego).

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*